Moja wnuczka przyniosła pierwsze oceny ze szkoły. Z religii Pani postawiła dwie piątki w zeszycie: za ozdobienie obrazka i Modlitwę Pańską, a z języka polskiego za przeczytanie całego wierszyka Pani postawiła literkę A w dzienniku.
- Co znaczy literka "A" zapytałam?
- Babciu, Ty tego nie wiesz?
- Nie wiem, Skarbie.
- Babciu, literka "A" to jest najlepiej, bo jest jeszcze literka "B" i literka "C".
Aha, no to teraz już wiem, że dziecko umie pacierz, zna wszystkie litery i umie czytać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz