Po południu odwiedziła nas sąsiadka ze swoimi wnukami. Dzieci pobawiły się, pogościły, a później wnuczka pochwaliła się, że uczy się grać na keyboardzie. W ten sposób "zaraziła" swoją pasją 8-letnią wnuczkę sąsiadki. Z radością przyznaję, że dziewczynka jest bardzo pojętna. Po jednorazowym pokazaniu, jak gra się na instrumencie, poprawnie grała prawą rączką. Okazało się, że ma w domu keyboard, tyle, że leży sobie zapomniany i nie używany od lat. Zaprosiłyśmy ją na próbę gry lewą rączką. A dla mojej wnuczki dalsza gra prawą rączką nie sprawiła żadnej trudności. Paluszki bez problemu grały gamę C - dur.
Po odbyciu próby z graniem wszyscy wspólnie bawiliśmy się w zabawy rytmiczne uczące wartości nut wykorzystując klaskanie i instrumenty perkusyjne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz