Młodszej wnuczce wypadł pierwszy mleczny ząbek. Bardzo dumna przyszła pochwalić się, że dziura po zębie nie boli i pokazać schowany do pudełeczka ząbek. Wyciągnęłam portfel i dałam 10 zł "od wróżki Zębuszki". Mama, która przyjechała do nas w odwiedziny, też sięgnęła do portmonetki i dała jej 10 zł.
Starsza, widząc, że młodsza zainkasowała 20 zł i korzystając z odwiedzin prababci, zwracając się do mamy, uroczyście oświadczyła:
- A wiesz, babciu, że to ja dałam siostrzyczce to pudełeczko do schowania ząbka i że mi też niedługo wypadnie ząbek, bo już się rusza?
Po takim oświadczeniu długo nie czekała na kasę. Mama ponownie wyjęła portmonetkę i dała drugiej prawnuczce 10 zł akonto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz