poniedziałek, 17 grudnia 2018

Wigilia miejska

   Wczoraj po raz kolejny w centrum miasta była zorganizowana Wigilia. Nawet pogoda dostosowała się do uroczystości i w nocy biały, puszysty śnieg wszystko pobielił. 
   Czasem tak bywa, że gdyby nie dziadkowie, a w tym wypadku babcia, to wnuczki ominęłaby taka atrakcja. 
   Spacer po pierwszym, większym śniegu był nie lada atrakcją. Msza dla dzieci z ciekawym kazaniem o sukcesie, miłości i dostatku oraz łańcuchem czerwonych serduszek spotkała się z zainteresowaniem wnuczek. 
   Podniosły charakter uroczystej Wigilii (naprzeciwko świątyni) z białym opłatkiem w roli głównej, przemówienia, życzenia, św. Mikołaj chętnie pozujący do zdjęć i częstujący cukierkami, słodkie upominki, zapach i smak wigilijnych potraw, dźwięki kolęd, moja nagroda w konkursie na stroik świąteczny czy też pełno stoisk z wędlinami, ciastami, rękodziełem na długo zapadną w pamięci wnuczek. Ponadto wesołe harce z dziećmi wokół fontanny i rzucanie się śnieżkami dopełnią wspomnienia moich aniołków. 
   Dziękuję organizatorom i sponsorom oraz wszystkim biorącym udział za niepowtarzalny urok i klimat zbliżających się świąt Bożego Narodzenia. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz