Długi weekend majowy za nami. Mam nadzieję, że wszyscy spędzili go miło i bezpiecznie wrócili do domu.
My mieliśmy piękne spotkanie rodzinne. Wnuczki zachwycone, bo miały możliwość pobawić się z dawno niewidzianymi dziećmi. W dodatku miały specjalnie przygotowany dla nich stół oraz miejsce do odpoczynku. Ukłony dla siostrzenicy za przysłowiową "wisienkę na torcie" - o wszystkim pomyślała.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz