Maleństwo nie przejęło się wiele zadaniem. Na poczekaniu raz, dwa ozdobiło płaską pisankę, którą włożyłam w plastikowe opakowanie. Hm, raczej praca nie nadaje się do wysłania na konkurs. W jej wieku kółeczka i kreseczki powinny być staranniej wykonane.
Starsza podeszła do zadania bardzo ambitnie. Cały tydzień misternie wkłuwała szpilkami kolorowe cekiny w styropianowe jajko według obmyślonego planu. Pisanka wyszła rzeczywiście ładnie, a paluszki jeszcze bolą od wkłuwania szpileczek. Przez czubek pisanki "idzie" napis "Wesołych Świąt!", po jednej stronie jest kura i kurczątko, a po drugiej gałązka palmowa. Całość wypełniona zielonymi cekinami. Na dole pisanki kolorowe wzorki.
Po wykonaniu pisanki dziecko stwierdziło, że nie odda jej na konkurs (organizator nie zwraca prac), gdyż wyszła "za ładna" i szkoda ją oddać. Da ją mamie, aby położyła na wielkanocnym stole.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz