niedziela, 14 maja 2017

I Komunia

   Rozpoczął się czas Komunii.
   W sobotę, 13 maja byliśmy całą rodziną na I Komunii. Dla wnuczek była to wspaniała impreza rodzinna.
   A tak, przy okazji, podsumowując wydatki, stwierdzam, że to kosztowna impreza zarówno dla rodziców, jak i gości. Dawno temu skończyły się czasy, kiedy to prezentem komunijnym był zegarek, a rower od chrzestnych szczytem marzeń. Ponieważ dawno nie mieliśmy tego typu wydarzenia, zapytaliśmy wprost, co dziecko chciałoby dostać na prezent. - Córka sprawdzała w internecie, co teraz kupuje się na prezent. Wśród prezentów znalazły się nawet operacje plastyczne dla dzieci(!). - Koniec końców kupiliśmy tablet i trampolinę ogrodową.
   Pozostałe wydatki gości:
- ubrania np. sukieneczki dla dziewczynek powyżej 100 zł jedna(!) - dlaczego ubrania dziecięce są takie drogie?
- podróż.
   Wydatki rodziców:
- ubranie dla dziecka,
- dar (ofiara) dla kościoła z okazji I Komunii,
- składki na prezenty dla księdza, pań katechetek,
- wideofilmowanie, zdjęcia,
- wynajem sali,
- kucharka,
- kelnerka,
- tort,
- jeszcze drożej, gdy płacimy za miejsce od osoby w lokalu,
- ubrania dla rodziny,
- podróże (w tym proszenie gości),
- inne wydatki.
   No, ale taki dzień jest jedyny w życiu każdego człowieka, dlatego wszyscy dokładają starań, aby zapisał się on jak najlepiej w pamięci dziecka.

Nagrody

   W piątek, 12 maja był uroczysty finał konkursu plastycznego. Wnuczka pojechała razem z rodzicami - wzięli sobie wolne z tej okazji. Wróciła bardzo zadowolona. A ileż nagród przywiozła! Najbardziej spodobała jej się smycz z plastikowym misiem - zawiesiła na szyi niczym naszyjnik, pluszowy miś i kolorowe pisaki. :D :) Książki, gry, puzzle i inne gadżety okazały się tylko dodatkiem. ;)
   Babcia nagrodziła i starszą wnusieńkę za udział w konkursie. Kupiłam dwie gry edukacyjne i kilka książeczek rozwijających spostrzegawczość, rozpoznawanie cyferek i uczących rysowania oraz książkę z legendami.
   Skoro zachęcam dzieci do udziału w konkursach, trzeba je nagradzać, aby starały się ładnie rysować i nie zniechęcały brakiem wyróżnienia. Zresztą, dla mnie, jak i każdej innej babci czy dziadka, prace moich wnuczek będą zawsze najładniejsze. :)