No i mamy lato! W ciepły, słoneczny dzień całą rodziną wybraliśmy się nad wodę. Najwięcej radości miały dzieci. Chlapały się w wodzie, pływały na dmuchanych zabawkach, budowały zamek z piasku, spacerowały po molo trzymając dorosłego za rękę.
Po takiej dawce ruchu, grillowane potrawy znikały błyskawicznie w małych buziach.
Wielką frajdą dla dziewczynek był odpoczynek w namiocie.
Ponieważ wnusie szybko zregenerowały siły, dalej ochoczo dokazywały na placu zabaw, po kolei wypróbowując znajdujące się urządzenia.
Aż żal było wracać do domu po takich atrakcjach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz