Gra terenowa była pięknym wydarzeniem podczas wakacji na wsi.
Co ciekawe, dorośli przygotowujący trasę, zadania do wykonania, nagrody, a następnie uczestniczący w grze jako obserwatorzy mieli nie mniejszą frajdę niż dzieci biorące udział w zabawie. Ba, mało tego, o zabawie poinformowaliśmy napotkanych mieszkańców, aby nie dziwili się maszerującym lub biegnącym gromadkom rozglądającym się i szukającym czegoś po okolicy.
Fajna sprawa. Oprócz walorów poznawczych i integrujących drużyny dzieci uczyły się współpracy, dzielenia nagrodami itp.
Za rok będzie nie jedna, ale kilka takich zabaw w terenie. Zapraszamy do udziału w zabawach.
wtorek, 13 sierpnia 2019
Wakacje na wsi
Wakacje na wsi mogą być wspaniałe i dostarczyć niezapomnianych wrażeń wszystkim: dzieciom i dorosłym.
Będąc na wsi, wystarczy jedynie bacznie rozejrzeć się dookoła, a dostrzeże się wiele ciekawych, interesujących zjawisk, prac polowych, zwierząt, roślin i tysiące większych i mniejszych rzeczy, które są w zasięgu wzroku, ale dotychczas umykały uwadze. Czasem trzeba jakiegoś przewodnika, czasem gospodarza, a niekiedy jedynie spotkać się z sąsiadami.
Moim wnuczkom zafundowałam niebywałą frajdę. Zapoznałam je z innymi dziećmi przebywającymi na wakacjach po sąsiedzku. Ach, cóż to były za zabawy! Tym bardziej, że ich podwórko nie odbiegało od dobrze wyposażonego placu zabaw dla dzieci. A wycieczki, zabawy i piknik w pobliskim lesie dopełniły pełni szczęścia. Codzienne powitania i rozstania były celebrowane przez długą chwilę.
Będąc na wsi, wystarczy jedynie bacznie rozejrzeć się dookoła, a dostrzeże się wiele ciekawych, interesujących zjawisk, prac polowych, zwierząt, roślin i tysiące większych i mniejszych rzeczy, które są w zasięgu wzroku, ale dotychczas umykały uwadze. Czasem trzeba jakiegoś przewodnika, czasem gospodarza, a niekiedy jedynie spotkać się z sąsiadami.
Moim wnuczkom zafundowałam niebywałą frajdę. Zapoznałam je z innymi dziećmi przebywającymi na wakacjach po sąsiedzku. Ach, cóż to były za zabawy! Tym bardziej, że ich podwórko nie odbiegało od dobrze wyposażonego placu zabaw dla dzieci. A wycieczki, zabawy i piknik w pobliskim lesie dopełniły pełni szczęścia. Codzienne powitania i rozstania były celebrowane przez długą chwilę.
piątek, 2 sierpnia 2019
Radosne powitanie
Ach, jakże wielka była radość w oczach 5-latki z powrotu do domu babci i siostry. Wyjechała z mamą na przystanek autobusowy i wyściskała nie tylko przyjezdne, ale całowała bilety autobusowe, bo przywiozły siostrę i babcię.
Subskrybuj:
Posty (Atom)